Początkową ekscytację tzw. zielonymi spółkami inwestorzy mają już to za sobą. Wytwórcy ekologicznej energii przynosiły jednak w ostatnich latach straty które w przypadku producentów paneli słonecznych sięgnęły nawet 90 proc.Podobny los spotkał równiez te, które powstały z początkiemurzędowania Obamy, spółki produkujące samochody elektryczne. Bardzo głośno sie mówiło ostatnio o bankructwie Better Place, z upadłością oswaja się także Fisker Automotive. Miliony dolarów, wyłozone przez amerykańskiego podatnika na pożyczki dla tych firm oraz na dotacje do zakupów elektrycznych samochodów zostaną bezpowrotnie stracone.
Na tym bladym tle błyszczy też jedna gwiazda. Załozona dziesięć lat temu przez miliardera Elona Muska Tesla Motors.Kurs akcji spółki ostatnio zaczął rosnąć już ponad trzy razy, a wartość akcji firmy, która wyprodukowała w całej swojej historii nie więcej niż 10 tys. pojazdów przekracza 10 miliardów dolarów. Jest to więcej niż kapitalizacja takiego potentata jak Fiat, tyle samo co Mazda i niewiele mniej niż Porsche czy Renault.skąd więc taki sukces tego inwestora z Kalifornii zajmującym się inwestowaniem w produkcję samochodów elektrycznych i czy jego przyszłość może być tak różowa jak widzą to obecnie inwestorzy?
http://www.youtube.com/watch?v=p_e7obFr-Ow
2 min to read